Styczeń to dobry moment na podsumowania. Rok 2017 obfitował w wiele wydarzeń kabaretowych. Jedne były bardziej udane i wyjątkowe, inne trochę mniej. Nastąpiło także kilka istotnych zmian w składach kabaretów. Zapraszamy Was na kabaretowe podsumowanie 2017 roku Anety Tabiszewskiej.
Najbardziej zauważalne zmiany w składach
Kabaret Czesuaf zasilił kobiecy pierwiastek w postaci Olgi Łasak. W Kabarecie Trzecia Strona Medalu również nastąpiły zmiany – z zespołu odszedł w październiku Krzysztof Jasiewicz, którego zastąpił Łukasz Adamus, natomiast z końcem roku z grupą pożegnał się gitarzysta, Marcin Lis. Ponadto Kabaret Paranienormalni postanowił zawiesić wspólną działalność kabaretową, jednak członków grupy wciąż będzie można oglądać na scenach, lecz w solowych projektach. Zostańmy jeszcze przez chwilę w temacie pożegnań i rozstań – Artur Andrus po wieloletniej współpracy z Radiową Trójką postanowił odejść ze stacji.
Zakończę to podsumowanie pozytywnym akcentem: Kabaret Kałasznikof po dłuższej przerwie postanowił wrócić na kabaretową scenę z nowym składem – Beata Kabzińska i Łukasz Zaczek – oraz nowym programem, „Charaktery”, którego premiera odbyła się 10 grudnia 2017 roku. Ponadto zawiązał się nowy duet w postaci Ewy Błachnio i Łukasza Kaczmarczyka (Kabaret Młodych Panów), którzy dosłownie „wykosili” konkurencję podczas tegorocznego Ryjka, zdobywając nagrodę Tajnego Jurora oraz nagrodę publiczności. Oprócz tego rok 2017 był rokiem Jubileuszów. 15-lecie istnienia kabaretu świętowali chłopaki ze Smile’ów, natomiast 10-lecie istnienia Kabaret Nowaki.
Najważniejsze wydarzenia kabaretowe
Pierwszym wydarzeniem, które według mnie zasługuje na uwagę, jest 33. PAKA. Pierwszy raz w całości odbyła się w innym miejscu niż Rotunda. Konkurs Główny oraz towarzyszące mu wydarzenia odbywały się w Kinie Kijów, natomiast inne, mniejsze widowiska miały miejsce w klimatycznej Piwnicy Pod Baranami. 33. PAKA była dla mnie wyjątkowa nie tylko z powodu miejsca, ale także roli, jaką podczas Festiwalu pełniłam. Pierwszy raz byłam odpowiedzialna za pracę wspaniałego grona wolontariuszy, którzy dzielnie walczyli, aby wszystko się udało i… udało się w stu procentach. Oczywiście nie obyło się bez małych wpadek, ale razem daliśmy radę. Gwiazdy Bez Przesady również nie mogło zabraknąć podczas Festiwalu – wcieliła się tym razem w rolę asystentki swojego scenicznego Tatusia – Tomasza Jachimka. Jak przystało na Najjaśniejszą Gwiazdę Kabaretu, lśniła na scenie niczym Syriusz (najjaśniejsza gwiazda na niebie).
Kolejnym wydarzeniem, które pozostanie w mojej pamięci na długo i trochę wiąże się z poprzednim, jest pierwsza edycja Młodszej PAKI, która odbyła się w Miejskim Ośrodku Kultury w Jarosławiu. Przegląd, w którym zaprezentowała się młodzież z województwa podkarpackiego, wywarł na mnie olbrzymie wrażenie z powodu liczby utalentowanych, młodych osób na scenie i bardzo wysokiego poziomu konkursu. Również podczas tej imprezy artystycznej miałam swoje zadanie – pierwszy raz w roli jurora to nie lada wyzwanie.
Następnym eventem, zasługującym moim zdaniem na wspomnienie, jest 19. Mazurska Noc Kabaretowa, w której uczestniczyłam po raz pierwszy, ale mam nadzieję, że nie ostatni. Wspaniałe kabaretowe wydarzenie! Niesamowita atmosfera i miejsce – Amfiteatr w Mrągowie – miejsce magiczne, a miejscowość idealna na wakacje. Dzięki niemu zakochałam się w Mazurach. A i nawet tam nie obeszło się bez specjalnego zadania dla mnie – przez chwilę mogliście mnie zobaczyć na szklanym ekranie. Tak, ta kabaretowa impreza lata z pewnością zagości na długo w moim sercu.
IMPROFEST i w sumie tyle by wystarczyło. Największy Festiwal Improwizacji w Polsce. Dotąd odbywający się w CK Rotunda, a w tym roku w Klubie Studio. Całkiem odnowione miejsce zrodziło nowe wyzwania, jednak i z tym poradziliśmy sobie śpiewająco. Utwierdziły nas w tym brawa od widowni oraz pochwały od występujących i Organizatorów. Zdecydowanie hitem tego wydarzenia była piosenka rozpoczynająca Festiwal: dwóch Michałów z Grupy AD HOC przybrało postać różowych królików, z których pod koniec piosenki wydobyli się dwaj eleganccy gentlemani, jak przystało na gospodarzy wieczoru. Oczywiście, nie mogło być inaczej, także i podczas tego wydarzenia znalazłam sobie specjalne zadanie – wcieliłam się w rasową instagramową dziennikarkę, relacjonując na Instastory PAKI zakulisowe smaczki.
Ostatnim Festiwalem, który zasłużył sobie na wyróżnienie w moim zestawieniu, jest Rybnicka Jesień Kabaretowa. Kolejne bardzo dobrze zorganizowane i przemyślane wydarzenie kabaretowe. Atmosfera podczas Festiwalu, jak i również podczas afterów, jest niesamowita. Byłam pierwszy raz na tego typu przeglądzie, przypuszczałam, że jest na nim fantastycznie, ale że aż tak?! Tego się nie spodziewałam…
I tak ten rok upłynął mi pod znakiem wielu festiwali kabaretowych, jak i również na indywidualnych występach kabaretowych.
Rok 2017 był bogaty w wydarzenia kabaretowe, w których z przyjemnością uczestniczyłam i po których zostaną mi wspomnienia do końca życia. Życzyłabym i sobie, i Wam, aby Nowy Rok 2018 był równie obfity w imprezy kabaretowe, bo cóż innego nam pozostaje, jak tylko cieszyć się życiem i z życia! ?
ANETA TABISZEWSKA
verbumnapolu.wordpress.com