Możecie się przygotować, a nawet przyzwyczaić, że tak będzie wyglądała niemal każda „lipcowa środa” w Warszawie. Cud Nad Wisłą na dobre polubił się ze stand-upem i zaprasza na scenę najlepszych, polskich stand-uperów. Kto tym razem zabłyśnie nad Wisłą? 

Michał Kutek jest z wykształcenia prawnikiem, który na co dzień postanowił być komikiem. Skomplikowane? To cały Michał. Na scenie szuka samego siebie, a za pomocą komedii pozbywa się wszystkich negatywnych emocji, które się w nim nagromadziły. Często pakuje się w skomplikowane życiowe sytuacje, które następnie sprzedaje publiczności.  „Michał w swoich występach bardzo wnikliwie i odważnie przebija się do swojego marnego wnętrza, pokonując związki lipidów leżące mu na drodze”.

Maciej Buchwald jest członkiem grupy pierwszego w Polsce Teatru Improwizacyjnego Klancyk. Urodzony komik, reżyser filmowy i scenarzysta. Występował w Roaście Szymona Majewskiego. Jest autorem wielu nagradzanych teledysków i filmów.  Według niegoPolacy są różni pod względem poczucia humoru. Moim zdaniem to, czego w Polsce brakuje, to wpuszczenie wdzięku do mainstreamu. Telewizja obniża poprzeczkę, jest misz-maszem kompletnych głupot, a jeśli ludziom pokazuje się coraz głupsze rzeczy, ludzie oczekują coraz głupszych rzeczy. Trzeba ich przekonywać do lepszego humoru”.

Przyjdźcie do Cudu nad Wisłą kolejny raz, a jeśli jeszcze nie widzieliście stand-upu na żywo, przyjdźcie pierwszy raz. Zapewniam, że nie pożałujecie.  To proste rozwiązanie, które zapewni miły wieczór w gronie znajomych przy akompaniamencie dwóch znakomitych komików. Scena nad Wisłą zadrży z przepełnienia żartami, a Wasze portfele będą w nienaruszonym stanie, bo występy są DARMOWE.

Laura Kempińska