Za oknami śnieg, a przenikliwy wiatr obejmuje swoim chłodnym dotykiem. Nie jest to za bardzo zachęcająca pogoda, by wyjść z młodszym rodzeństwem/dzieckiem/ młodym człowiekiem na zewnątrz. Jednakże kina wychodzą naprzeciw młodszym widzom i prezentują kilka tytułów na zimowe dni. Oto lista filmów, na które warto iść kina.
Był sobie pies (A Dog’s Purpose, 2017, reż. Lasse Hallström)
Film twórcy takich tytułów jak „Co gryzie Gilberta Grape”, czy „Czekolada”, wraca do nas z nostalgiczną opowieścią o przyjaźni między chłopcem a psem. Czworonóg Bailey i jego młody właściciel Ethan są druhami na dobre i na złe. Mijają lata, a przyjaźń pomiędzy nimi nie rdzewieje. Niestety, ta piękna idylla zostaje przerwana śmiercią Bailey-ego. Tu jednak historia się nie kończy, bo wraz ze starym dobrym Bailey odwiedzamy jego kilka następnych, nowych wcieleń. Podczas swojej wędrówki między pieskimi życiami czworonóg próbuje odpowiedzieć sobie na jakże ważne pytanie – jaki jest sens życia?
„LEGO® BATMAN: FILM” (2017, reż. Chris McKay)
Bardzo oczekiwana kontynuacja hitu „Lego Przygoda” w końcu zawitała na ekrany polskich kin. Batman dzień po dniu zmierza się z największymi szumowinami zagrażającymi miastu Gotham. Bane, Clarface, Catwoman, czy nawet Joker nie są w stanie powstrzymać Mrocznego Rycerza w ciągłym ratowaniu miasta, który po “pracy” zatapia się w swojej twórczości muzycznej i w komediach romantycznych z Tomem Cruisem. Ten doskonały stan rzeczy dla Batmana, kończy się wraz z przybyciem nowej pani komisarz Barbary Gordon, która nie zamierza się wysługiwać Mrocznym Rycerzem, a co więcej chce ograniczyć jego działalność. Czy Batman nauczy się w końcu polegać na innych? Tego Wam nie powiemy, ale z pewnością musicie wiedzieć, że film jest jednym, wielkim hołdem dla marki “Batman”, w którym odnajdziemy tony dobrego humoru i doskonałej animacji.
Balerina (Ballerina, 2016, reż. Eric Summer i Éric Warin)
Czy jedenastoletnia sieroty mogą marzyć o czymś więcej niż o rutynie dnia codziennego? Zdaniem bohaterów filmów “Balerina” jak najbardziej! Felicja wraz ze swoim przyjacielem postanawia uciec z murów ponurego sierocińca, by spełnić swoje najskrytsze marzenia. Czy dziewczynce uda się stać gwiazdą francuskiego baletu, a jej koledze genialnym wynalazcą? „Balerina” ma wszystko, co każdy dobry film powinien mieć – doskonałą animację, sympatycznych bohaterów i przyjemną fabułę. Przygotujcie się jednak na to, że niektóre z waszych pociech po seansie, będą żądały od Was lekcji baletu… 😀
Sing (2016. reż. Garth Jennings)
Twórca niedocenionego “Autostopem przez Galaktykę” Garth Jennings powraca do nas w całkowicie nowych klimatach, gdyż mowa tu bardziej o kinie familijnym. Koala Buster, by nie doprowadzić do ostatecznego bankructwa swojego teatru, postanawia zorganizować konkurs muzyczny. Niestety pomysł nie jest jednak tak łatwy, jak się na początku wydawało. Liczne niedogodności jak brak pieniędzy na główną nagrody, przerwane dostawy prądu, mafia rosyjska są tylko wierzchołkiem góry lodowej. Sami artyści, którzy przeszli eliminacje dokładają jeszcze swoje problemy, tworząc cały tajfun kłopotów. Czy historia ma szanse na jakikolwiek happy end? Z pewnością! Bohaterów czeka długa droga do szczęśliwego zakończenia. W filmie „Sing” odnajdziemy elementy, które kochają zarówno mali jak i duzi widzowie. Produkcja w dużej mierze wzoruj się na nieśmiertelnym “Muppet Show”. Dla filmu oznacza to plejadę barwnych postaci, świetną muzykę, na której notabene stoi cały film i całkiem sympatyczny humor.
Maciej Miechowski