Połączenie tych dwóch charakterów na scenie, będzie wybuchową mieszanką. Ona – piękność kabaretu Limo, On – Młody Pan. Dziś występują razem, jako kabaretowa para. Mieszają skecze, stand-up i piosenki. Ewa Błachnio i Łukasz Kaczmarczyk.

Laureaci dwóch Złotych Koryt na XXII Rybnickiej Jesieni Kabaretowej 2017. Ich duet miał być z założenia jednorazowym „Ryjkowym eksperymentem”, ale udana współpraca zadecydowała, że jeszcze dla nas wystąpią. Para numer dwa to nowość na polskiej scenie rozrywkowej, który z pewnością zachwyci świeżością, pomysłowością i dobrze połączonymi doświadczeniami z poprzednich kabaretowych grup.

„Połączenie nadbałtyckiego jodu i śląskiego smogu. Ona ma czym oddychać, On jest z Rybnika”

Ewa dawniej występowała w Kabarecie Limo, jako jedyna kobiet, a więc można śmiało napisać, że doświadczenie z mężczyznami posiada i wie, jak należy się nimi obsługiwać.
Łukasz członek Kabaretu Młodych Panów, ale widocznie towarzystwo tylko i wyłącznie tej „gorszej płci” zaczęło go nudzić.

kochani… po pierwszej nocy, w końcu z kilkoma godzinami snu donszę, iż jam i Łukasz Kaczmarczyk, jako „Para nr dwa”…

Opublikowany przez Ewa Błachnio na 26 listopada 2017

Bardzo dobrze się stało, że tych dwojga postanowiło zawrzeć ze sobą pakt kabaretowej współpracy. Reasumując powyższe fakty – pasują do siebie, jak nikt inny.

Pojawia się jednak wiele pytań dotyczących Pary Numer Dwa. Czy duet kobiety komika z mężczyzną komikiem jest przepisem na sukces? Czy ich para będzie przedstawiała relacje damsko-męskie? Czy Ewa i Łukasz, w tym składzie, na długo pozostaną na kabaretowej scenie? Te wszystkie pytania na pewno nie pozostaną bez odpowiedzi, ale jednym z obowiązkowych poczynań jest zaplanowanie wieczoru spędzonego właśnie z nimi. Wtedy wszystkie Wasze wątpliwości zostaną rozwiane, a powyższe pytania zyskają odpowiedź.

Trzeba przyznać, że para Ewy Błachnio i Łukasza Kaczmarczyka była potrzebna. Z tak dużym doświadczeniem, które obydwoje posiadają muszą się podzielić i rozkochać w sobie publiczność!

„Najśmielszy eksperyment od czasu… do czasu. Bóg połączył te dwa żywioły, bo szatan speniał. Pół baba, pół chłop. Było ich troje, ale co dwie głowy to nie jedna, a poza tym to na dwoje babka wróżyła”.

 

Laura Kempińska