Nowa bajka dla dzieci, od jednej z najbardziej rozpoznawalnych kobiet kabaretu już na półkach w księgarniach! Katarzyna Pakosińska wydała już trzeci tom bajkowej lektury. Czym tym razem zaskoczy nas główna bohaterka, Malina?
Okładka książki „Malina miód dziewczyna”
Malina jest młodą damą z niesamowitą energią, podobnie jak autorka bajki. Jest przesympatyczna i to chyba dlatego tak szybko podbiła serca czytelników, zarówno dzieci, jak i ich rodziców. Bohaterka książki ponownie wyrusza w świat, chociaż nie będzie to taka zwyczajna podróż – będzie to podróż w czasie.
Jeśli Wasze pociechy nie maja w swojej biblioteczce przygód Malinki, koniecznie musicie to nadrobić, a my przedstawimy Wam tę zwariowaną i radosną dziewczynkę. Ma duże zielone oczy i ciemne włosy, które przypominając puch nie są w stanie ułożyć się zbyt dokładnie. Jest sprytna, rezolutna, bystra i samodzielna – dzieci mogą brać z niej przykład w stu procentach. Malinka ma już 10 lat i rozpoczęła właśnie naukę w klasie piątej, szkoły podstawowej w Milanówku. Jest właścicielką czarodziejskiego szmaragdełka, które pozwala jej podróżować w czasie. Odkąd w magiczny sposób wróciło do niej z przeszłości, nie rozstaje się z nim ani na moment. Niezwykłym zbiegiem okoliczności, Malina wraz z przyjaciółmi i nową koleżanką, Gruzinką Naniko wyruszają w podróż w czasie – w lata 80. XX wieku i prawie sto lat wstecz, kiedy Milanówek stał się polską stolicą jedwabiu.
Prawda, że brzmi ciekawie?
„Wszyscy zaczęli się rozglądać. Milanówek sprzed stu lat był bardzo piękny. Miasteczko sprawiało wrażenie wielkiego ogrodu. Rosło w nim jakby jeszcze więcej drzew, wśród których królowały dęby; kwiatów, pachnących krzewów. I powietrze było czystsze. I ludzie bardziej uśmiechnięci. Całe rodziny spacerowały sobie wolnym krokiem alejkami. Panie pod parasolkami z jasnej przezroczystej tkaniny, które chroniły je nie przed deszczem, lecz słońcem. Chciały mieć widać jasne cery. I nikt nie rozmawiał przez telefon! Szok! Ale przecież wtedy jeszcze telefonów nie było i ludzie miło gawędzili ze sobą, umawiając się na różne spotkania, obiadki czy inne herbatki – fragment książki „Malina miód-dziewczyna.
Na pewno kojarzycie charakterystyczną Pakosię. Przypomnijcie sobie jej szeroki uśmiech, energię i to, jak ze swadą opowiada. Narracja w jej książce to właśnie taki monolog – pełen żartów i dygresji. Jeśli lubicie styl Pakosi, ta książka na pewno przypadnie Wam do gustu.
Laura Kempińska