Kabaret Smile na swoim oficjalnym profilu opublikował zdjęcie, które od razu wzbudziło w nas ciekawość. Opis, który wzbogacił fotografię sprawił, że postanowiliśmy trochę pogrzebać w młodości trzech, znanych komików. Jesteście ciekawi?
„Pierwszy dzień prób. Pierwszy nocleg. Jak na studiach”.
STUDIA – to właśnie one wzbudziły naszą ciekawość.
Sprawdźmy, co studiowali członkowie Kabaretu Smile.
Michał Kincel, na samym początku prześwietlmy jego wykształcenie! Urodził się 15 września 1982 roku, a więc jest zodiakalną panną. Studiował informatykę w inżynierii produkcji. Jest również wykształconym mechanikiem pojazdów samochodowych. Zdolny, mądry i zabawny, to nie ulega wątpliwości. Wyobraźmy sobie takie „kabaretowe naprawianie aut”. Może kiedyś doczekamy się przedstawienia w podobnej tematyce? Michał z pewnością grałby w nim pierwsze skrzypce, lub mówiąc językiem mechanika – pierwsze turbosprężarki.
@smilelublin
Zodiakalny skorpion, Paweł Szwajgier urodzony 12 listopada 1984 roku. Na oficjalnej stronie widnieje informacja, że Paweł jest wiecznym studentem. Jak należy to rozumieć? Stworzymy sobie 2 warianty do wyboru. To od Was zależy, co przypiszecie do komika z Kabaretu Smile. Pierwsza – Paweł jest na tyle inteligentny, że studia wyższe nie są mu potrzebne do szczęścia. Druga z opcji – jego ambicje są tak wysokie, że studia trwają przez cały czas, gdyż wszechstronność Pawła nie może skupiać się na jednym kierunku. Mam nadzieję, że to satysfakcjonujące rozwiązanie.
@smilelublin
Andrzej Mierzejewski, urodzony 8 marca 1984 roku. Jego znak zodiaku to ryby, a więc mamy tutaj do czynienia z człowiekiem, który według horoskopu jest obdarzony twórczą wyobraźnią. Studiował zarządzanie i marketing, zdobywając wykształcenie wyższe. Wyuczony zawód na pewno przydaje się Andrzejowi w pracy komika. Trzech facetów, więc jeden z nich musi myśleć marketingowo i zarządzać, nawet mentalnie, całym trio.
@smilelublin
Pewnie wielu z Was pracuje w innym zawodzie, niż ten, którego uczyliście się przez kilka lat. I bardzo dobrze! Najważniejsze, by robić tylko i wyłącznie to, co przynosi w życiu największą frajdę. Możesz być informatykiem, mechanikiem, kimkolwiek, żeby później zostać komikiem, aktorem, muzykiem, a może i prawnikiem? „Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń”!
Laura Kempińska
Bądź na bieżąco – Polub nas na Facebooku!